Od ponad 15 lat zawodowo popełniam błędy w dostarczaniu różnego rodzaju aplikacji.
Przygodę z programowaniem rozpoczynałem 30 lat temu od C64 i przepisywania listingów w Basic’u z Bajtka i C&A.
Zawodowo, nałogowy „Problem solver” i programista jvm (ostatnio Kotlin❤️)
Przez pierwszych kilka lat pracy byłem mocno skupiony na kodzie, ale dopiero wyjście z tego pudełka pozwoliło mi dostrzec dodatkowe wartości, jakie daje szersze spojrzenie na dostarczane aplikacje.
Dzięki temu blogowi liczę na to, że będę mógł się dalej uczyć od Was i z Wami.
Od jakiegoś czasu zacząłem się zastanawiać czy sposób tworzenia kodu jest najważniejszy?
Oczywiście, że jest ważny. Uwielbiam kod prosty, czytelny, rozwijalny – taki który „czyta się jak książkę” – ach ten Clean Code
Pełnia jego możliwości objawia się jednak dopiero, gdy zaczyna działać. I dlatego też musimy wyjść poza IDE i poznać, w jaki sposób sprawić, aby był to kod gotowy do wdrożenia.
Zawodowo od ponad 10 lat programista Javy. Od niedawna Kotlina. Niespełniony Frontendowiec (cały czas patrzę z nadzieją w przyszłość).
Drogi czytelniku mam nadzieję, że wspólnie wiele się od siebie nauczymy.